Niestety, wielu z was chętniej zajmuje się drobnymi przywarami braci i sióstr w wierze, a nie zwraca uwagi na to, że sami tkwicie w problemach po uszy. Jak zatem ktoś taki, ignorując własne problemy, ośmiela się mówić bratu lub siostrze w wierze: „Pozwól, że dam ci radę, jak się poprawić!”?