Pierwszy Koryntian 13
13
Postawa ofiarnej Bożej miłości najważniejszym wskaźnikiem godnego trwania w Chrystusie
1 # 1 Tm 1,5 Zrozumcie więc, że gdybym nawet posiadał różnorodne obdarowania, włącznie ze zdolnością mówienia obcymi językami#Gr. glossa – zob. przypis do Dz 2,4. – zarówno tymi cywilizowanymi, jak i tymi, którymi posługują się posłańcy#Paweł mówi tu o językach, które przekazują konkretne treści, tzn. o takich, które mogą być kompetentnie tłumaczone. Ludzie wychowani w kulturze greckiej (do takich Apostoł napisał ten list) dzielili świat na „ludzi” i na „barbarzyńców”. Wg nich cywilizowani ludzie mówili „ludzkimi językami” (czyli po grecku lub po łacinie), natomiast barbarzyńcy bełkotali w sposób niezrozumiały, co opisywano, korzystając z onomatopei: „bar, bar”. Stąd pochodzi nazwa „barbarzyńca”. Konieczne jest zauważenie, że słowo gr. angelos („posłaniec”) zasadniczo związane jest z pełnieniem misji, a nie z określeniem rodzaju bytu („aniołowie”), jak to często sugerują przekłady wyrastające z tradycji pielęgnowania zorganizowanej religijności. W wielu miejscach NT znajdujemy wyraźne zastosowanie tego słowa do ludzi wysłanych z jakąś misją (np. Łk 9,52). Oczywiście czasami odnosi się to również do Bożych posłańców, tzw. aniołów (por. Łk 1,11), ale to zawsze jest uzasadnione kontekstem. Hermeneutyczna analiza tego tekstu wyraźnie wskazuje na to, że Paweł – wg dzisiejszych standardów komunikacyjnych – pisał o językach „cywilizowanych” i „barbarzyńskich”, czyli niecywilizowanych, co wyjaśnia 1 Kor 14,11. W Koryncie, który był wielokulturowym polis z własnym portem w Kenchrach, było to czytelną frazą zakorzenioną w wielonarodowym charakterze tego miasta. Gdyby jednak ktoś koniecznie upierał się przy interpretowaniu tutaj wyrażenia glossais ton angelon jako „językami aniołów”, to trzeba zwrócić uwagę, że nigdzie w Biblii aniołowie nie przemawiali do ludzi niezrozumiałymi dla nich językami. Zawsze, gdy Bóg posyłał swoich posłańców, komunikowali się oni z odbiorcami przesłania w ich językach narodowych. Nie ma więc w Piśmie św. żadnego świadectwa o specjalnych „anielskich językach”. Gdyby jednak nawet takie istniały, to znów należałoby pamiętać, iż takimi językami posługiwaliby się nie tylko aniołowie Boży, lecz także aniołowie szatana (upadli aniołowie). Dlatego Paweł tak mocno podkreśla w 1 Kor 14,26‐28, że RZETELNE TŁUMACZENIE języków używanych podczas spotkań społecznościowych jest ABSOLUTNIE KONIECZNE. Brak tłumaczenia prowadzi bowiem do tego, że trudno jest rozpoznać i zidentyfikować zarówno treść, jak i samo źródło przekazu. Bez tłumaczenia nie ma żadnej szansy na to, by uczciwie powiedzieć Amen (hebr. Amen – pol. „niech się tak stanie”). Nie wiadomo przecież, czy można się zgodzić z tym, co ktoś przed chwilą powiedział. Paweł ujmuje to rzeczowo w 1 Kor 14,16‐19. W takich sprawach nie można się kierować sugestiami ludzkich „uznanych” autorytetów. To, że ktoś kiedyś przemawiał ku Bożej chwale, wcale nie oznacza, że nadal to czyni. Biblia daje wystarczającą liczbę przykładów tego, iż ludzie ulegają zwiedzeniu lub stają się odstępcami, by w konsekwencji zacząć pełnić wolę księcia ciemności (fałszywi nauczyciele – Mt 24,24 i Dz 20,30; upadli aniołowie – 2 P 2,4; Hymenajos – 1 Tm 1,20; Filetos – 2 Tm 2,17; Demas – 2 Tm 4,10; Aleksander – 2 Tm 4,14 i wielu innych). Dlatego tak niezwykle ważne jest jasne zrozumienie przekazu i sprawdzanie go z Biblią w ręku (por. Dz 17,11b). przybywający z barbarzyńskich stron świata#To doprecyzowujące rozwinięcie dynamiczne uwzględnia kontekst wypowiedzi Pawła z 1 Kor 14,8‐12. Częste wyrywanie tej frazy z kontekstu listu prowadzi interpretatorów do fałszywego zrozumienia przesłania Apostoła. – a nie miałbym w sobie Bożej postawy ofiarnej miłości#Aby dobrze zrozumieć Pawła, trzeba uświadomić sobie, iż ofiarna Boża miłość (gr. agape) nie jest uczuciem ani nie bazuje na emocjach. Ofiarna Boża miłość agape jest POSTAWĄ wobec drugiej osoby. Jest to POSTAWA ŚWIADCZENIA DOBRA – również wobec osoby, która na to dobro zupełnie nie zasługuje. Apostoł Paweł wyraźnie przedstawia tu niezwykłą, wprost fundamentalną prawdę, iż najmocniejszą manifestacją Bożego Ducha, czyli Ducha Uświęcenia, po Jego zstąpieniu (wylaniu) w Dniu Pięćdziesiątnicy, jest obfitowanie ofiarną postawą Bożej miłości – szczególnie wobec braci i sióstr w wierze. To jej obecność w życiu człowieka jest najmocniejszym dowodem tego, że osoba ta została zanurzona w Bożego Ducha, czyli w Ducha Chrystusa (zob. też Ga 5,22‐23). Ofiarna postawa Bożej miłości jest więc najważniejszym ZNAKIEM, po którym można poznać, kto jest uczniem Jezusa (por. J 13,35). Drugim znakiem jest owoc życia danego człowieka (por. Mt 7,16‐20). W Ga 5,22‐23 ofiarna miłość jest określona jako owoc życia wg Ducha. To właśnie owoc życia wg Ducha przynosi Ojcu chwałę (por. J 15,8). W przeciwieństwie do ofiarnej miłości agape dary duchowe nie są świadectwem, a jedynie celowym obdarowaniem zorientowanym na budowanie wspólnoty Bożego ludu. Z tego powodu mają one zdecydowanie mniejsze znaczenie, a wykorzystywane źle (np. w celach egoistycznych), mogą wręcz stać się przyczyną problemów we wspólnocie – stąd Paweł czyni tak wiele zastrzeżeń przy ich omawianiu., przypominałbym tylko dzwon dudniący bez sensu albo cymbał natarczywie brzęczący. 2#Mt 7,22; Jk 2,14‐17Gdybym miał dar prorokowania i dzięki niemu zyskał wgląd we wszystkie ukryte rzeczy, gdybym posiadał wszelką wiedzę, a do tego miał jeszcze wiarę pokonującą#Gr. methistemi – czasownik ten może oznaczać „przeniesienie czegoś lub kogoś z jednego miejsca na inne” (por. Kol 1,13), ale w NT jest również używany na określenie „usunięcia kogoś z urzędu” (por. Łk 16,4; Dz 13,22), „obalenia czegoś” (por. Dz 19,26). wszelkie siły ciemności#Por. Mt 17,20; Mt 21,21 oraz Mk 11,23. Mamy tu do czynienia z klasyczną metonimią. Góry (inaczej zwane w ST „wyżynami”) były w starożytnym Izraelu miejscami kultu bożków (czyli de facto demonów, jak to wyjaśnia Apostoł w 1 Kor 10,20). Sama zdolność wyganiania demonów (egzorcyzm) nie jest więc żadnym dowodem Bożego obdarowania ani pełnienia woli Bożej (por. Mt 7,21‐23)., lecz nie miałbym postawy ofiarnej miłości, jaką Bóg ma w sobie, byłbym niczym – kompletnym zerem. 3#Mt 6,2Gdybym nawet rozdał biednym wszystkie swe majętności, a na dodatek własne ciało wydał pokazowo na ofiarę, lecz w mym życiu zabrakłoby postawy ofiarnej Bożej miłości, w niczym by mi to nie pomogło.
4 # Rz 13,8‐10; 1 Tes 5,14‐15; 1 P 4,8 Bracia i siostry, zrozumcie, że prawdziwym wskaźnikiem trwania w Chrystusie jest odwzorowywanie Bożej postawy ofiarnej miłości. Ją zaś cechuje cierpliwość#Od gr. makrothymeo, które oznacza „zachowywanie cierpliwości wobec ludzi (a nie wobec okoliczności)”. i uprzejmość#Od gr. chresteuomai, które wiąże uprzejme postępowanie z życzliwością i łaskawością. wobec innych. Kto trwa w ofiarnej postawie Bożej miłości, temu obca jest zawiść#Od gr. dzeloo, które oznacza „intensywne, mocne poczucie zazdrości lub zawiści”.. Taki człowiek nie puszy#Od gr. perpereuomai, które oznacza „przechwalanie się, pysznienie się”. się, nie wynosi nad innych#Od gr. fysioo, które oznacza „wbijanie się w dumę, nadymanie się, uważanie się za kogoś bardzo ważnego”., 5#Za 8,17; 1 Kor 10,24; Flp 2,4nie zachowuje się po chamsku#Od gr. aschemoneo, które oznacza „niewłaściwe, gruboskórne czy prostackie zachowanie”, „postępowanie, które przynosi wstyd i hańbę”., nie jest samolubny#Gr. dzeteo ou heautou – „dążenie do zdobycia czegoś dla siebie”, „postępowanie, którego celem są wyłącznie własne korzyści lub własne prawa bez względu na wszystko”. ani złośliwy#Od gr. paroksyno, które oznacza „stawanie się ostrym”. Niektórzy interpretatorzy uważają, iż oznacza to „bycie wybuchowym”, „łatwo wpadającym w gniew lub złość” lub „zawsze gotowym do subtelnego wbicia komuś szpili”., nie rozpamiętuje swoich krzywd#Gr. logidzomai ou kakos, co oznacza „rozpamiętywanie doznanego zła”, „tkwienie z pretensjami w krzywdach z przeszłości”, „prowadzenie rachunku krzywd”. Określenie to pochodzi z dziedziny księgowości.
6 # Rz 12,9; 2 Tes 2,12; 2 J 4; 3 J 3‐4 i nie czerpie satysfakcji z niesprawiedliwości#Gr. chairo ou epi adikia, które oznacza zarówno „lubowanie się w wyrządzaniu komuś zła lub niesprawiedliwości”, jak i „radość z tego, że komuś przydarzyło się coś złego lub niesprawiedliwego”., lecz zawsze współweseli się z prawdą#Gr. aletheia – słowo to można tłumaczyć jako „prawda”, „prawość”, „otwartość”.. 7#Prz 10,12; Prz 12,9; Rz 15,11; Kor 9,12; 1 P 4,8Wszystko znosi#Od gr. stego, co oznacza z jednej strony „cierpliwe wytrwanie”, „wytrzymanie z czymś”, z drugiej zaś „osłanianie” lub „skrywanie czyichś problemów”., nigdy nie traci ufności#Od gr. pisteuo, co oznacza „pewność tego, na co się wytrwale oczekuje”. Nie chodzi tu jednak o naiwność czy łatwowierność ani o bezkrytyczne przyjmowanie czegokolwiek, co się usłyszy, lecz o postawę ufności, której nigdy się nie traci, niezależnie od tego, co się dzieje. ani nadziei#Gr. elpidzo – słowo to oznacza „niepoddawanie się w oczekiwaniu na coś”, „nierezygnowanie”, „wytrwałe wyczekiwanie czegoś, co ma dopiero nastąpić”, „wyglądanie dobra, które dopiero wydarzy się w przyszłości”. Sens tego określenia zawiera się w tym, że ofiarna Boża miłość nigdy nie rezygnuje, nigdy nie traci nadziei, że człowiek się poprawi, niezależnie od tego, co czynił w przeszłości., gdyż – trwając w postawie ofiarnej Bożej miłości – potrafi wszystko przetrwać#Od gr. hypomeno, które oznacza „pogodne i niezachwiane trwanie”, „pewne, silne stanie za kimś lub czymś niezależnie od okoliczności”..
8 # Dz 2,4; 1 Kor 13,13; 1 P 4,8 I pamiętajcie: ofiarna Boża miłość nigdy się nie poddaje – ona nigdy nie ustaje#Gr. ekpipto oznacza „wyczerpanie się”, „upadnięcie”, „zgaśnięcie”, „skończenie się”.! Nie jest jak dar prorokowania, który kiedyś okaże się zbędny, albo jak dar przemawiania w obcych językach, który kiedyś zostanie cofnięty, ani jak „wiedza” czy „poznanie”, które w pewnym momencie staną się bezużyteczne#Apostoł odnosi się tu do wcześniej (w rozdziale 8) podejmowanych spraw, a także do 1 Kor 12,8 i 1 Kor 13,2.. 9Teraz bowiem poznajemy jedynie częściowo i rozumiemy#Dosł. „prorokujemy”. Dar proroctwa polega zasadniczo na wyjaśnianiu zaistniałej sytuacji w duchowym wymiarze. Wiele osób myli ten dar z przepowiadaniem przyszłości. Prorocy PANA – jak to widzimy w Biblii – niezwykle rzadko przepowiadali przyszłość. Oni zajmowali się głównie ostrzeganiem i wyjaśnianiem Słowa PANA w konkretnych sytuacjach życia ludzi lub narodów. Żydzi rozumieli to znakomicie, dlatego w Biblii Hebrajskiej do ksiąg prorockich zalicza się inne księgi niż w teologii zachodniej. Np. Księga Daniela u Żydów zaliczana jest do zbioru „Pisma”, a Księga Jozuego czy Księga Sędziów do zbioru „Prorocy”. tylko fragmentarycznie. 10#Flp 3,12Ale gdy nastanie czas pełnego objawienia, wówczas dary, które teraz mamy z uwagi na częściowe poznanie, staną się zbędne. 11#Ps 131,2Podobnie jest w życiu. Gdy byłem dziecięciem#Gr. nepios – słowo to opisuje niemowlaka., mówiłem jak dziecię, myślałem jak dziecię i planowałem jak dziecię, lecz kiedy stałem się dojrzały, przestałem myśleć w dziecięcy sposób. 12#2 Kor 5,7; 1 J 3,2Tak samo jest z naszym poznaniem Bożych spraw i wzrostem w wierze. Obecnie nasz wgląd w sprawy Niebios jest ograniczony i bardzo nieostry, jakby odbity w starym, zaśniedziałym lustrze#Dosł. „widzimy jak w zwierciadle”. Być może – jak twierdzi część komentatorów – można zrozumieć te słowa jak w 2 Kor 3,18 – czyli jako porównanie do patrzenia w niedoskonałe antyczne lustro, w którym z wolna zaczynamy dostrzegać naszą przemianę, co świadczyłoby o mozolnym procesie kształtowania się w nas charakteru Chrystusa. Jednak zdaniem Redakcji NPD kontekst tego fragmentu nie sugeruje koncentrowania się na sobie, ale na próbie wejrzenia w Bożą rzeczywistość, co dla człowieka ma zwrotną moc przemieniającą jego serce i ducha. Wglądanie w strefę, gdzie nie ma się dostępu, można zrealizować „za pomocą zwierciadła”, które – ustawione pod odpowiednim kątem – pozwala człowiekowi zajrzeć tam, gdzie on sam nie ma dojścia. Efekt ten wykorzystują np. peryskopy. Takie zrozumienie tego fragmentu mówi o wglądaniu do nieznanej człowiekowi rzeczywistości, o spoglądaniu z poziomu świata, który jest „poniżej”, do świata, który jest „powyżej”. Takie „patrzenie” jest siłą rzeczy bardzo ograniczone. Warto też wiedzieć, że w czasach Pawła lustra wyrabiane były z polerowanych kawałków metalu, które nie miały równej powierzchni, w związku z czym wyginały i zniekształcały odbijany obraz, co przy wielkim współczynniku tłumienia tego odbicia dawało efekt pasujący do opisanego tu przez Apostoła. Rozdziały 21 i 22 Apokalipsy w relacji Jana ukazują nową rzeczywistość, w której znajdzie się Boży Lud po wielkim Dniu Sądu.. Wielu spraw nie jesteśmy w stanie właściwie poznać i zrozumieć. Lecz kiedy Bóg w końcu odsłoni przed naszymi oczami pełnię swej rzeczywistości, wówczas staniemy z Nim twarzą w twarz#Por. Mt 5,8; Mk 13,35; Ap 22,4. i wszystko zrozumiemy, jak należy. Obecnie tylko po części poznajemy Boże realia, lecz kiedy już nadejdzie właściwy czas, doświadczymy Jego rzeczywistości w całej pełni – przenikniemy ją, tak jak ona teraz przenika nas. 13#Mt 22,37‐40; Ga 5,5‐6; 1 Tes 1,3; 1 J 4,16Jednak do tego momentu mamy kierować się wiarą, nadzieją i Bożą postawą ofiarnej miłości. Z tych trzech zaś największe i najważniejsze znaczenie ma wzorowana na Bogu postawa ofiarnej miłości!
Currently Selected:
Pierwszy Koryntian 13: NT NPD
Highlight
Share
Copy
![None](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fimageproxy.youversionapi.com%2F58%2Fhttps%3A%2F%2Fweb-assets.youversion.com%2Fapp-icons%2Fen.png&w=128&q=75)
Want to have your highlights saved across all your devices? Sign up or sign in
Copyright ©️ 2021, 2022, 2023 by Wydawnictwo NPD.