Rzeczy, których Jezus nigdy nie powiedziałPrzykład

Things Jesus Never Said

Dzień 5 z 6

Dostajesz to, na co zasłużyłeś.

„Zbawienie oznacza, że Bóg robi dla nas to, czego nie jesteśmy w stanie sami dla siebie zrobić.” Eugene Peterson

Życie jest pełne transakcji. Chodzimy do pracy i otrzymujemy wynagrodzenie. Zamieniamy jego część na ulubioną kawę, lunch czy dojazd do pracy. Rolnik sieje i zbiera plony. Dziecko jest nieposłuszne i ponosi konsekwencje. Uczeń ciężko pracuje – albo nie – i dostaje sprawiedliwą ocenę. Nic dziwnego, że łatwo nam uwierzyć, że wszyscy otrzymujemy to, na co zasługujemy.

Ale w tym myśleniu jest zbyt wiele dziur. Prawdopodobnie już się zastanawiałeś: Czy głodne niemowlę zasłużyło na to, by urodzić się w regionie świata, w którym brakuje żywności? Nie, nie zasłużyło na to. W myśleniu typu „zbierasz to, co zasiałeś” stawka jest o wiele wyższa niż status społeczno-ekonomiczny.

Czy ktokolwiek zasługuje na Jezusa?

Możemy powiedzieć „amen” czytając cytat w rodzaju: „Zbawienie oznacza, że Bóg robi dla nas to, czego nie jesteśmy w stanie sami dla siebie zrobić”, ale czy nasz poziom stresu, miażdżące wewnętrzne monologi i ostatnie próby duchowej poprawy świadczą o tym, że rzeczywiście w to wierzymy? Czy którymś spośród wszystkich twoich dobrych uczynków zasłużyłeś na to, żeby niewinny, doskonały człowiek (nie mówiąc już o tym, że był to Syn Boży) umarł bolesną śmiercią, żebyś ty mógł cieszyć się pełnią życia i wolności tutaj i w wieczności? Gdybyś od dzisiaj do końca życia wykazywał się nienagannym zachowaniem, niesamowitą hojnością i nieustanną życzliwością wobec innych, czy zasłużyłbyś na to, co zrobił dla ciebie Jezus?

Możesz odetchnąć z ulgą.

Jezus nigdy nie powiedział „Dostajesz to, na co zasłużyłeś”.

Powiedział za to: „Twoje grzechy zostały ci przebaczone”; „Idź i odtąd już nie grzesz”; „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” – a kiedy zawisł na krzyżu, skierował do skruszonego przestępcy słowa: „Zapewniam cię, dziś będziesz ze Mną w raju”. Złoczyńca zdał sobie sprawę, kim był Jezus i co właśnie dla niego robił, gdy obaj umierali, przybici do krzyży. Ten człowiek nie miał szans zejść i zacząć codziennie czytać Biblię, zaangażować się w życie Kościoła, służyć swojej społeczności ani punktualnie stawiać się na spotkania mające na celu poprawę sytuacji. Nie, nie miał szansy zasłużyć na to, o co prosił Jezusa – a co Jezus po prostu mu dał.

Tak samo jak ten przestępca, nie jesteśmy w stanie sami zapracować na Bożą łaskę i akceptację, ale mamy wszelkie możliwości, żeby okazać Mu naszą miłość, hojność i posłuszeństwo. Nie po to, żeby Mu zapłacić, tylko żeby Go wywyższyć. Czy naśladowanie Jezusa w wyrazie uwielbienia nie ma o wiele większego sensu niż traktowanie służenia Mu jak kolejnej codziennej transakcji?

Zastanów się: Które części mojego życia i wiary wciąż są nieudanymi próbami odpłacenia Jezusowi? Jak wyglądałoby życie jako pełna czci odpowiedź na bezcenną łaskę, na którą nigdy nie byłem w stanie zasłużyć?

Dzień 4Dzień 6

O tym planie

Things Jesus Never Said

Gdyby Jezus rzeczywiście popierał każdą ideę, którą przypisywali Mu Jego uczniowie, byłby niewiarygodnie zdezorientowanym Synem Bożym, pełnym wewnętrznych sprzeczności i pochłoniętym obroną obu stron każdej debaty. Na szczęście Jezus mówi sam za siebie. Możesz przeczytać Jego słowa w nowym planie biblijnym kościoła Life.Church towarzyszącym serii kazań pastora Craiga Groeschela zatytułowanej „Rzeczy, których Jezus nigdy nie powiedział”.

More

Chcemy podziękować kościołowi Life.Church za udostępnienie tego planu. Więcej informacji znajdziesz na stronie: https://www.life.church/