Księga Psalmów 84:5-12

Księga Psalmów 84:5-12 BW1975

Błogosławieni, którzy w domu twoim mieszkają, Nieustannie ciebie chwalą! Sela. Błogosławiony człowiek, który ma siłę swoją w tobie, Gdy o pielgrzymkach myśli! Gdy idą przez wyschłą dolinę, wydaje im się obfitującą w źródła, Jakby przez wczesny deszcz błogosławieństwami okrytą. Z mocy w moc wzrastają, Aż ujrzą prawdziwego Boga na Syjonie. Panie, Boże Zastępów, usłysz modlitwę moją, Nakłoń ucha, Boże Jakuba! Sela. Boże, tarczo nasza, wejrzyj I spójrz na oblicze pomazańca swego! Albowiem lepszy jest dzień w przedsionkach twoich, Niż gdzie indziej tysiąc; Wolę stać raczej na progu domu Boga mego, Niż mieszkać w namiotach bezbożnych. Albowiem słońcem i tarczą jest Pan, Bóg, Łaski i chwały udziela Pan, Nie odmawia tego, co dobre, tym, Którzy żyją w niewinności.