Przypowieści Salomona 6:9-19

Przypowieści Salomona 6:9-19 SNP

Jak długo, leniu, będziesz polegiwał? Kiedy wreszcie podniesiesz się ze snu? Trochę pospać, chwilę podrzemać, założyć ręce, odpocząć nieco — ubóstwo zaskoczy cię jak włóczęga, a niedostatek jak złodziej uzbrojony. Człowiek niegodziwy, nie dbający o prawość, chodzi z fałszem na ustach; tu mruga oczami, tam szura nogami, gdzieś robi znaki palcami, a w jego sercu przewrotność, wciąż knuje zło i sieje niezgodę. Dlatego nagle wpadnie w nieszczęście i na zawsze zostanie zniszczony. PANU Oto sześć rzeczy, które PAN odrzuca, siedem, którymi się brzydzi: wyniosłe oczy, kłamliwy język, ręce splamione niewinną krwią, serce knujące podłe plany, nogi gotowe biec do zła, fałszywy świadek z matactwami oraz podżegacz, który skłóca braci.