Jana 5:1, 2, 3, 4, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15
Jana 5:2 SNP
A w Jerozolimie, przy Bramie Owczej, jest sadzawka zwana po hebrajsku Betezda . Otacza ją pięć portyków.
Jana 5:3 SNP
W ich cieniu leżało mnóstwo chorych, niewidomych, ułomnych i sparaliżowanych, którzy czekali na poruszenie wody.
Jana 5:4 SNP
Czasem bowiem anioł Pana zstępował do sadzawki i poruszał wodę. Kto więc po poruszeniu wody pierwszy do niej wstąpił, odzyskiwał zdrowie, niezależnie od tego, co mu dolegało.
Jana 5:6 SNP
Gdy Jezus go zobaczył i rozpoznał, że już długo niedomaga, zapytał: Czy chcesz być zdrowy?
Jana 5:7 SNP
Chory odpowiedział: Panie, nie mam człowieka, który wrzuciłby mnie do sadzawki tuż po poruszeniu wody, a zanim ja sam dojdę, ktoś inny mnie uprzedza.
Jana 5:9 SNP
I chory natychmiast wyzdrowiał, złożył to, na czym leżał, i ruszył o własnych siłach. Tego właśnie dnia był szabat.
Jana 5:10 SNP
Żydzi nagabywali więc uzdrowionego: Jest szabat, nie wolno ci dźwigać posłania.
Jana 5:11 SNP
Lecz on odpowiedział: Ten, który mi przywrócił zdrowie, polecił, bym je złożył i zaczął chodzić.
Jana 5:13 SNP
Lecz uzdrowiony nie wiedział, gdyż Jezus niepostrzeżenie oddalił się od zgromadzonego w tym miejscu tłumu.
Jana 5:14 SNP
Potem, gdy Jezus spotkał go w świątyni, powiedział: Oto wyzdrowiałeś; nie grzesz więcej, aby nie stało ci się coś gorszego.
Jana 5:15 SNP
Wtedy ten człowiek odszedł i powiadomił Żydów, że to Jezus przywrócił mu zdrowie.