Nowa Biblia Gdańska. Wydanie 2012, Śląskie Towarzystwo Biblijne. Prawa autorskie nie zastrzeżone.

Nowa Biblia Gdańska

<div class="version vid319 iso6393pol" data-vid="319" data-iso6393="pol">
   <div class="book bkJHN">
      <div class="chapter ch8" data-usfm="JHN.8">
         <div class="label">8</div><div class="p"><span class="verse v1" data-usfm="JHN.8.1"><span class="label">1</span><span class="content"> Za&#347; Jezus poszed&#322; na g&#243;r&#281; Oliwek.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v2" data-usfm="JHN.8.2"><span class="label">2</span><span class="content"> A &#347;witem zn&#243;w przyby&#322; do &#346;wi&#261;tyni, usiad&#322; oraz ich uczy&#322;; a przyby&#322; do niego ca&#322;y lud.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v3" data-usfm="JHN.8.3"><span class="label">3</span><span class="content"> Ale uczeni w Pi&#347;mie i faryzeusze przyprowadzaj&#261; niewiast&#281; przy&#322;apan&#261; na cudzo&#322;&#243;stwie, po czym postawili j&#261; w &#347;rodku</span></span></div><div class="p"><span class="verse v4" data-usfm="JHN.8.4"><span class="label">4</span><span class="content"> oraz mu m&#243;wi&#261;: Nauczycielu, ta niewiasta zosta&#322;a przy&#322;apana jako jawna cudzo&#322;o&#380;nica;</span></span></div><div class="p"><span class="verse v5" data-usfm="JHN.8.5"><span class="label">5</span><span class="content"> za&#347; Moj&#380;esz, w Prawie, nakaza&#322; nam takie kamienowa&#263;; a ty co m&#243;wisz?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v6" data-usfm="JHN.8.6"><span class="label">6</span><span class="content"> Ale m&#243;wili to, wystawiaj&#261;c go na pr&#243;b&#281;, aby go mieli za co oskar&#380;y&#263;. Za&#347; Jezus schyli&#322; si&#281; ku do&#322;owi i zapisywa&#322; palcem na ziemi.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v7" data-usfm="JHN.8.7"><span class="label">7</span><span class="content"> A gdy go powstrzymywali pytaj&#261;c, podni&#243;s&#322; si&#281; oraz do nich powiedzia&#322;: Bezgrzeszny z was, niech pierwszy rzuci na ni&#261; kamie&#324;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v8" data-usfm="JHN.8.8"><span class="label">8</span><span class="content"> I znowu schyli&#322; si&#281; ku do&#322;owi oraz pisa&#322; po ziemi.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v9" data-usfm="JHN.8.9"><span class="label">9</span><span class="content"> Wi&#281;c kiedy to us&#322;yszeli i rozs&#261;dzili na skutek sumienia wychodzili jeden za drugim, pocz&#261;wszy od starszyzny, a&#380; do najlichszych, i Jezus zosta&#322; sam oraz ta niewiasta, co sta&#322;a w &#347;rodku.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v10" data-usfm="JHN.8.10"><span class="label">10</span><span class="content"> Wi&#281;c Jezus si&#281; podni&#243;s&#322;, a nikogo nie widz&#261;c, tylko ow&#261; kobiet&#281;, powiedzia&#322; jej: Niewiasto, gdzie s&#261; twoi oskar&#380;yciele? Nikt ci&#281; nie pot&#281;pi&#322;?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v11" data-usfm="JHN.8.11"><span class="label">11</span><span class="content"> Za&#347; ona powiedzia&#322;a: Nikt, Panie. A Jezus jej powiedzia&#322;: Ja tak&#380;e ci&#281; nie pot&#281;piam; id&#378; i ju&#380; wi&#281;cej nie grzesz.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v12" data-usfm="JHN.8.12"><span class="label">12</span><span class="content"> Nadto Jezus znowu im powiedzia&#322;, m&#243;wi&#261;c: Ja jestem &#347;wiat&#322;o &#347;wiata; kto za mn&#261; idzie nie b&#281;dzie chodzi&#322; w ciemno&#347;ci, ale b&#281;dzie mia&#322; &#347;wiat&#322;o &#380;ycia.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v13" data-usfm="JHN.8.13"><span class="label">13</span><span class="content"> Zatem faryzeusze mu powiedzieli: Ty &#347;wiadczysz sam o sobie, twoje &#347;wiadectwo nie jest prawdziwe.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v14" data-usfm="JHN.8.14"><span class="label">14</span><span class="content"> A Jezus im odpowiedzia&#322;, m&#243;wi&#261;c: Cho&#263;bym ja &#347;wiadczy&#322; o samym sobie, moje &#347;wiadectwo jest prawdziwe; bo wiem sk&#261;d przyszed&#322;em i dok&#261;d id&#281;; ale wy nie wiecie sk&#261;d przychodz&#281; i dok&#261;d id&#281;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v15" data-usfm="JHN.8.15"><span class="label">15</span><span class="content"> Wy s&#261;dzicie wed&#322;ug cielesnej natury, ja nie s&#261;dz&#281; nikogo.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v16" data-usfm="JHN.8.16"><span class="label">16</span><span class="content"> Za&#347; je&#347;libym i ja s&#261;dzi&#322;, m&#243;j s&#261;d jest prawdziwy; bo nie jestem sam, ale ja i Ojciec, kt&#243;ry mnie pos&#322;a&#322;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v17" data-usfm="JHN.8.17"><span class="label">17</span><span class="content"> A w waszym Prawie jest napisane, &#380;e &#347;wiadectwo dw&#243;ch ludzi jest prawdziwe.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v18" data-usfm="JHN.8.18"><span class="label">18</span><span class="content"> Ja &#347;wiadcz&#281; o samym sobie oraz &#347;wiadczy o mnie Ojciec, kt&#243;ry mnie pos&#322;a&#322;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v19" data-usfm="JHN.8.19"><span class="label">19</span><span class="content"> Wi&#281;c mu m&#243;wili: Gdzie jest tw&#243;j ojciec? A Jezus odpowiedzia&#322;: Ani nie znacie mnie, ani mojego Ojca; je&#347;liby&#347;cie mnie znali, znaliby&#347;cie tak&#380;e mojego Ojca.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v20" data-usfm="JHN.8.20"><span class="label">20</span><span class="content"> Te rzeczy Jezus powiedzia&#322; w skarbcu, ucz&#261;c w &#346;wi&#261;tyni. Nikt go tak&#380;e nie pojma&#322;, bo nie przysz&#322;a jeszcze jego godzina.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v21" data-usfm="JHN.8.21"><span class="label">21</span><span class="content"> Zatem Jezus zn&#243;w im powiedzia&#322;: Ja odchodz&#281;, wi&#281;c b&#281;dziecie mnie szuka&#263; oraz pomrzecie w waszym grzechu. A gdzie ja odchodz&#281;, wy nie jeste&#347;cie w stanie p&#243;j&#347;&#263;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v22" data-usfm="JHN.8.22"><span class="label">22</span><span class="content"> Wi&#281;c &#379;ydzi m&#243;wili: Czy sam siebie zabije, bo m&#243;wi: Gdzie ja odchodz&#281;, wy nie jeste&#347;cie w stanie p&#243;j&#347;&#263;?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v23" data-usfm="JHN.8.23"><span class="label">23</span><span class="content"> Powiedzia&#322; im tak&#380;e: Wy jeste&#347;cie z tych poni&#380;ej, ja jestem z tych w g&#243;rze; wy jeste&#347;cie z tego &#347;wiata, ja nie jestem z tego &#347;wiata.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v24" data-usfm="JHN.8.24"><span class="label">24</span><span class="content"> Zatem wam powiedzia&#322;em, &#380;e pomrzecie w waszych grzechach. Gdy&#380; je&#347;li nie uwierzycie, &#380;e Ja jestem, umrzecie w waszych grzechach.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v25" data-usfm="JHN.8.25"><span class="label">25</span><span class="content"> Wi&#281;c mu m&#243;wili: Kim ty jeste&#347;? A Jezus im powiedzia&#322;: Kto&#347; pierwsze&#324;stwa; oraz wam m&#243;wi&#281;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v26" data-usfm="JHN.8.26"><span class="label">26</span><span class="content"> Co do waszego, wiele mam m&#243;wi&#263; i oddziela&#263;; prawdom&#243;wny jest tylko Ten, kto mnie pos&#322;a&#322;; a ja m&#243;wi&#281; na &#347;wiecie to, co us&#322;ysza&#322;em od Niego.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v27" data-usfm="JHN.8.27"><span class="label">27</span><span class="content"> Lecz nie poznali, &#380;e to im Ojciec m&#243;wi&#322;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v28" data-usfm="JHN.8.28"><span class="label">28</span><span class="content"> Wi&#281;c Jezus im powiedzia&#322;: Gdy wywy&#380;szycie Syna Cz&#322;owieka, wtedy poznacie, &#380;e to Ja jestem i nie robi&#281; nic od samego siebie, ale tak m&#243;wi&#281;, jak mnie nauczy&#322; Ojciec.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v29" data-usfm="JHN.8.29"><span class="label">29</span><span class="content"> A Ten, kt&#243;ry mnie pos&#322;a&#322;, jest ze mn&#261;; Ojciec nie zostawi&#322; mnie samego, gdy&#380; ja zawsze robi&#281; te rzeczy, kt&#243;re Mu si&#281; podobaj&#261;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v30" data-usfm="JHN.8.30"><span class="label">30</span><span class="content"> I gdy on m&#243;wi&#322; te rzeczy, wielu uwierzy&#322;o wzgl&#281;dem niego.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v31" data-usfm="JHN.8.31"><span class="label">31</span><span class="content"> Zatem Jezus m&#243;wi&#322; do &#379;yd&#243;w, kt&#243;rzy mu uwierzyli: Je&#347;li wy wytrwacie w moim s&#322;owie, na pewno jeste&#347;cie moimi uczniami;</span></span></div><div class="p"><span class="verse v32" data-usfm="JHN.8.32"><span class="label">32</span><span class="content"> i poznacie prawd&#281;, a prawda was wyzwoli.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v33" data-usfm="JHN.8.33"><span class="label">33</span><span class="content"> Odpowiedzieli mu: Jeste&#347;my nasieniem Abrahama i nikt, nigdy nie jest poddany. Jak&#380;e ty m&#243;wisz: Staniecie si&#281; wolni?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v34" data-usfm="JHN.8.34"><span class="label">34</span><span class="content"> Odpowiedzia&#322; im Jezus: Zaprawd&#281;, zaprawd&#281; powiadam wam, &#380;e ka&#380;dy, kto pope&#322;nia grzech, jest niewolnikiem grzechu.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v35" data-usfm="JHN.8.35"><span class="label">35</span><span class="content"> A niewolnik nie mieszka w domu na wieczno&#347;&#263;, ale Syn mieszka na wieczno&#347;&#263;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v36" data-usfm="JHN.8.36"><span class="label">36</span><span class="content"> Zatem je&#347;li Syn was wyzwoli b&#281;dziecie prawdziwie wolni.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v37" data-usfm="JHN.8.37"><span class="label">37</span><span class="content"> Wiem, &#380;e jeste&#347;cie nasieniem Abrahama; jednak pragniecie mnie zabi&#263;, bo moje s&#322;owo nie ma w was miejsca.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v38" data-usfm="JHN.8.38"><span class="label">38</span><span class="content"> Ja m&#243;wi&#281; to, co widzia&#322;em przy moim Ojcu, dlatego i wy to czy&#324;cie, co widzieli&#347;cie u waszego ojca.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v39" data-usfm="JHN.8.39"><span class="label">39</span><span class="content"> Odpowiadaj&#261;c mu, rzekli: Naszym ojcem jest Abraham. M&#243;wi im Jezus: Je&#347;li jeste&#347;cie dzie&#263;mi Abrahama czy&#324;cie uczynki Abrahama.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v40" data-usfm="JHN.8.40"><span class="label">40</span><span class="content"> A teraz pragniecie mnie zabi&#263;; cz&#322;owieka, kt&#243;ry powiedzia&#322; wam prawd&#281;, jak&#261; us&#322;ysza&#322; od Boga; Abraham tego nie zrobi&#322;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v41" data-usfm="JHN.8.41"><span class="label">41</span><span class="content"> Wy robicie uczynki waszego ojca. Zatem mu powiedzieli: My nie zostali&#347;my sp&#322;odzeni z cudzo&#322;&#243;stwa; mamy jednego Ojca Boga.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v42" data-usfm="JHN.8.42"><span class="label">42</span><span class="content"> Powiedzia&#322; im Jezus: Gdyby waszym Ojcem by&#322; B&#243;g by&#347;cie mnie mi&#322;owali, bo ja wyszed&#322;em od Boga i przychodz&#281;. Nie przyszed&#322;em od samego siebie, ale On mnie pos&#322;a&#322;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v43" data-usfm="JHN.8.43"><span class="label">43</span><span class="content"> Dlaczego nie rozumiecie mojej mowy? Gdy&#380; nie mo&#380;ecie s&#322;ucha&#263; mojego s&#322;owa.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v44" data-usfm="JHN.8.44"><span class="label">44</span><span class="content"> Wy jeste&#347;cie z tego oszczerczego ojca i chcecie czyni&#263; pragnienia waszego ojca. On by&#322; od pocz&#261;tku zab&#243;jc&#261; cz&#322;owieka i nie trwa&#322; w prawdzie, gdy&#380; w nim nie ma prawdy; kiedy m&#243;wi k&#322;amstwo, m&#243;wi ze swoich w&#322;asnych, bo jest k&#322;amc&#261; i jego ojcem.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v45" data-usfm="JHN.8.45"><span class="label">45</span><span class="content"> A mnie, poniewa&#380; m&#243;wi&#281; prawd&#281;, mnie nie wierzycie.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v46" data-usfm="JHN.8.46"><span class="label">46</span><span class="content"> Kto z was oskar&#380;a mnie co do grzechu? Je&#380;eli m&#243;wi&#281; prawd&#281;, dlaczego mi nie wierzycie?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v47" data-usfm="JHN.8.47"><span class="label">47</span><span class="content"> Kto jest z Boga s&#322;ucha spraw Boga; wy nie s&#322;uchacie dlatego, bo nie jeste&#347;cie z Boga.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v48" data-usfm="JHN.8.48"><span class="label">48</span><span class="content"> Zatem &#379;ydzi mu odpowiedzieli, m&#243;wi&#261;c: Czy my nie m&#243;wimy dobrze, &#380;e ty jeste&#347; Samarytaninem i masz demona?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v49" data-usfm="JHN.8.49"><span class="label">49</span><span class="content"> Jezus odpowiedzia&#322;: Ja nie mam demona, lecz czcz&#281; mojego Ojca, a wy mnie nisko cenicie.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v50" data-usfm="JHN.8.50"><span class="label">50</span><span class="content"> Ja nie szukam swojej chwa&#322;y; ale jest ten, co jej szuka i oskar&#380;a.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v51" data-usfm="JHN.8.51"><span class="label">51</span><span class="content"> Zaprawd&#281;, zaprawd&#281; powiadam wam: Je&#347;li kto&#347; zachowa moje s&#322;owo, nie zobaczy &#347;mierci na wieczno&#347;&#263;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v52" data-usfm="JHN.8.52"><span class="label">52</span><span class="content"> Zatem &#379;ydzi mu powiedzieli: Teraz poznali&#347;my, &#380;e masz demona. Umar&#322; Abraham i prorocy, a ty m&#243;wisz: Je&#347;li kto&#347; zachowa moje s&#322;owo, nie do&#347;wiadczy &#347;mierci na wieczno&#347;&#263;.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v53" data-usfm="JHN.8.53"><span class="label">53</span><span class="content"> Czy ty jeste&#347; wi&#281;kszy od naszego ojca Abrahama, kt&#243;ry umar&#322;? Umarli tak&#380;e prorocy; kim siebie czynisz?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v54" data-usfm="JHN.8.54"><span class="label">54</span><span class="content"> A Jezus odpowiedzia&#322;: Je&#347;li ja samego siebie wynosz&#281;, moja chwa&#322;a jest niczym. &#379;yje m&#243;j Ojciec, On mnie wynosi, Ten o kt&#243;rym wy m&#243;wicie, &#380;e jest waszym Bogiem.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v55" data-usfm="JHN.8.55"><span class="label">55</span><span class="content"> Lecz Go nie znacie, ale ja Go znam, i je&#347;libym powiedzia&#322;, &#380;e Go nie znam, b&#281;d&#281; k&#322;amc&#261; podobnym do was; ale Go znam oraz zachowuj&#281; Jego s&#322;owo.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v56" data-usfm="JHN.8.56"><span class="label">56</span><span class="content"> Wasz ojciec Abraham niezwykle si&#281; ucieszy&#322;, &#380;e b&#281;dzie widzia&#322; m&#243;j czas, i zobaczy&#322;, i by&#322; uradowany.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v57" data-usfm="JHN.8.57"><span class="label">57</span><span class="content"> Wi&#281;c &#379;ydzi powiedzieli do niego: Jeszcze nie masz pi&#281;&#263;dziesi&#281;ciu lat, a zobaczy&#322;e&#347; Abrahama?</span></span></div><div class="p"><span class="verse v58" data-usfm="JHN.8.58"><span class="label">58</span><span class="content"> Powiedzia&#322; im Jezus: Zaprawd&#281;, zaprawd&#281; powiadam wam, zanim Abraham si&#281; urodzi&#322; Jam Jest.</span></span></div><div class="p"><span class="verse v59" data-usfm="JHN.8.59"><span class="label">59</span><span class="content"> Zatem unie&#347;li kamienie, aby na niego rzuci&#263;; ale Jezus si&#281; ukry&#322; oraz przechodz&#261;c przez ich &#347;rodek, wyszed&#322; ze &#346;wi&#261;tyni; nawet w ten spos&#243;b ich min&#261;&#322;.</span></span></div>
      </div>
   </div>
</div>

Zaś Jezus poszedł na górę Oliwek.
A świtem znów przybył do Świątyni, usiadł oraz ich uczył; a przybył do niego cały lud.
Ale uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzają niewiastę przyłapaną na cudzołóstwie, po czym postawili ją w środku
oraz mu mówią: Nauczycielu, ta niewiasta została przyłapana jako jawna cudzołożnica;
zaś Mojżesz, w Prawie, nakazał nam takie kamienować; a ty co mówisz?
Ale mówili to, wystawiając go na próbę, aby go mieli za co oskarżyć. Zaś Jezus schylił się ku dołowi i zapisywał palcem na ziemi.
A gdy go powstrzymywali pytając, podniósł się oraz do nich powiedział: Bezgrzeszny z was, niech pierwszy rzuci na nią kamień.
I znowu schylił się ku dołowi oraz pisał po ziemi.
Więc kiedy to usłyszeli i rozsądzili na skutek sumienia wychodzili jeden za drugim, począwszy od starszyzny, aż do najlichszych, i Jezus został sam oraz ta niewiasta, co stała w środku.
Więc Jezus się podniósł, a nikogo nie widząc, tylko ową kobietę, powiedział jej: Niewiasto, gdzie są twoi oskarżyciele? Nikt cię nie potępił?
Zaś ona powiedziała: Nikt, Panie. A Jezus jej powiedział: Ja także cię nie potępiam; idź i już więcej nie grzesz.
Nadto Jezus znowu im powiedział, mówiąc: Ja jestem światło świata; kto za mną idzie nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia.
Zatem faryzeusze mu powiedzieli: Ty świadczysz sam o sobie, twoje świadectwo nie jest prawdziwe.
A Jezus im odpowiedział, mówiąc: Choćbym ja świadczył o samym sobie, moje świadectwo jest prawdziwe; bo wiem skąd przyszedłem i dokąd idę; ale wy nie wiecie skąd przychodzę i dokąd idę.
Wy sądzicie według cielesnej natury, ja nie sądzę nikogo.
Zaś jeślibym i ja sądził, mój sąd jest prawdziwy; bo nie jestem sam, ale ja i Ojciec, który mnie posłał.
A w waszym Prawie jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe.
Ja świadczę o samym sobie oraz świadczy o mnie Ojciec, który mnie posłał.
Więc mu mówili: Gdzie jest twój ojciec? A Jezus odpowiedział: Ani nie znacie mnie, ani mojego Ojca; jeślibyście mnie znali, znalibyście także mojego Ojca.
Te rzeczy Jezus powiedział w skarbcu, ucząc w Świątyni. Nikt go także nie pojmał, bo nie przyszła jeszcze jego godzina.
Zatem Jezus znów im powiedział: Ja odchodzę, więc będziecie mnie szukać oraz pomrzecie w waszym grzechu. A gdzie ja odchodzę, wy nie jesteście w stanie pójść.
Więc Żydzi mówili: Czy sam siebie zabije, bo mówi: Gdzie ja odchodzę, wy nie jesteście w stanie pójść?
Powiedział im także: Wy jesteście z tych poniżej, ja jestem z tych w górze; wy jesteście z tego świata, ja nie jestem z tego świata.
Zatem wam powiedziałem, że pomrzecie w waszych grzechach. Gdyż jeśli nie uwierzycie, że Ja jestem, umrzecie w waszych grzechach.
Więc mu mówili: Kim ty jesteś? A Jezus im powiedział: Ktoś pierwszeństwa; oraz wam mówię.
Co do waszego, wiele mam mówić i oddzielać; prawdomówny jest tylko Ten, kto mnie posłał; a ja mówię na świecie to, co usłyszałem od Niego.
Lecz nie poznali, że to im Ojciec mówił.
Więc Jezus im powiedział: Gdy wywyższycie Syna Człowieka, wtedy poznacie, że to Ja jestem i nie robię nic od samego siebie, ale tak mówię, jak mnie nauczył Ojciec.
A Ten, który mnie posłał, jest ze mną; Ojciec nie zostawił mnie samego, gdyż ja zawsze robię te rzeczy, które Mu się podobają.
I gdy on mówił te rzeczy, wielu uwierzyło względem niego.
Zatem Jezus mówił do Żydów, którzy mu uwierzyli: Jeśli wy wytrwacie w moim słowie, na pewno jesteście moimi uczniami;
i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.
Odpowiedzieli mu: Jesteśmy nasieniem Abrahama i nikt, nigdy nie jest poddany. Jakże ty mówisz: Staniecie się wolni?
Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, że każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu.
A niewolnik nie mieszka w domu na wieczność, ale Syn mieszka na wieczność.
Zatem jeśli Syn was wyzwoli będziecie prawdziwie wolni.
Wiem, że jesteście nasieniem Abrahama; jednak pragniecie mnie zabić, bo moje słowo nie ma w was miejsca.
Ja mówię to, co widziałem przy moim Ojcu, dlatego i wy to czyńcie, co widzieliście u waszego ojca.
Odpowiadając mu, rzekli: Naszym ojcem jest Abraham. Mówi im Jezus: Jeśli jesteście dziećmi Abrahama czyńcie uczynki Abrahama.
A teraz pragniecie mnie zabić; człowieka, który powiedział wam prawdę, jaką usłyszał od Boga; Abraham tego nie zrobił.
Wy robicie uczynki waszego ojca. Zatem mu powiedzieli: My nie zostaliśmy spłodzeni z cudzołóstwa; mamy jednego Ojca Boga.
Powiedział im Jezus: Gdyby waszym Ojcem był Bóg byście mnie miłowali, bo ja wyszedłem od Boga i przychodzę. Nie przyszedłem od samego siebie, ale On mnie posłał.
Dlaczego nie rozumiecie mojej mowy? Gdyż nie możecie słuchać mojego słowa.
Wy jesteście z tego oszczerczego ojca i chcecie czynić pragnienia waszego ojca. On był od początku zabójcą człowieka i nie trwał w prawdzie, gdyż w nim nie ma prawdy; kiedy mówi kłamstwo, mówi ze swoich własnych, bo jest kłamcą i jego ojcem.
A mnie, ponieważ mówię prawdę, mnie nie wierzycie.
Kto z was oskarża mnie co do grzechu? Jeżeli mówię prawdę, dlaczego mi nie wierzycie?
Kto jest z Boga słucha spraw Boga; wy nie słuchacie dlatego, bo nie jesteście z Boga.
Zatem Żydzi mu odpowiedzieli, mówiąc: Czy my nie mówimy dobrze, że ty jesteś Samarytaninem i masz demona?
Jezus odpowiedział: Ja nie mam demona, lecz czczę mojego Ojca, a wy mnie nisko cenicie.
Ja nie szukam swojej chwały; ale jest ten, co jej szuka i oskarża.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeśli ktoś zachowa moje słowo, nie zobaczy śmierci na wieczność.
Zatem Żydzi mu powiedzieli: Teraz poznaliśmy, że masz demona. Umarł Abraham i prorocy, a ty mówisz: Jeśli ktoś zachowa moje słowo, nie doświadczy śmierci na wieczność.
Czy ty jesteś większy od naszego ojca Abrahama, który umarł? Umarli także prorocy; kim siebie czynisz?
A Jezus odpowiedział: Jeśli ja samego siebie wynoszę, moja chwała jest niczym. Żyje mój Ojciec, On mnie wynosi, Ten o którym wy mówicie, że jest waszym Bogiem.
Lecz Go nie znacie, ale ja Go znam, i jeślibym powiedział, że Go nie znam, będę kłamcą podobnym do was; ale Go znam oraz zachowuję Jego słowo.
Wasz ojciec Abraham niezwykle się ucieszył, że będzie widział mój czas, i zobaczył, i był uradowany.
Więc Żydzi powiedzieli do niego: Jeszcze nie masz pięćdziesięciu lat, a zobaczyłeś Abrahama?
Powiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, zanim Abraham się urodził Jam Jest.
Zatem unieśli kamienie, aby na niego rzucić; ale Jezus się ukrył oraz przechodząc przez ich środek, wyszedł ze Świątyni; nawet w ten sposób ich minął.

گوێگرتن لە Ewangelia Jana 8